piątek, 31 sierpnia 2012

Szkoła :(

Cześć
Mam już można powiedzieć, że wszystko do szkoły. Nie wiem jakim cudem nie kupiłam jednego zeszytu. A no i jakiś piórnik, bo niestety na razie mi go brak ;/ Zostały dwa dni, a do mnie to nie dochodzi. Im bliżej do szkoły to co raz mniej się chce. Nie wiem czy wspominałam, ale jest już podział klas i nie do końca jestem zadowolona. Są 3 osoby przez które zachowanie naszej klasy nie będzie tak idealne + jedna nowa dziewczyna której nie znam, ale miejmy nadzieję, że okaże się fajna. Co do wychowawcy to będzie bardzo fajna pani. Jest też jeden minus a w zasadzie to już drugi, opłakiwałam to, że matematyki nie będzie nas uczyć pewna pani i obawiam się jak to będzie z tą drugą. A tak poza tymi dwoma minusami jest super. Dzisiaj jak to zwykle wstałam o 12:30 i leniłam się cały dzień. Pożyteczna rzecz, to taka, że obłożyłam i podpisałam książki, ćwiczenia, zeszyty. Rozpoczęcie roku mamy o 9:00 i nie wiem jak tak wcześnie wstanę. Brat ma na 8:00, więc zapewne muszę wstać jeszcze wcześniej,  bo rodziców nie będzie w domu. To będzie istna porażka, nie wyobrażam sobie tak wczesnej pobudki :( Nie chcę, nie chcę i jeszcze raz nie chcę ! Obawiam się tej pierwszej klasy :[ Chcę wiedzieć jaki będzie plan lekcji, żeby nie był straszny, żeby przynajmniej raz w tygodniu było 5 lekcji. Dobra może skończę już o tej szkole, bo trzeba wykorzystać te ostatnie dwa dni wolności, ale poza szkołą to raczej nie mam o czym opowiadać. 








Już nie zasypuję obrazkami.
 Niech miło Wam zlecą ostatnie dni wakacji ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz