wtorek, 23 października 2012

Siema

Moje samopoczucie dziś nienajlepsze :( Mianowicie dowiedziałam się, że chłopak, który tak cholernie nieprzyzwoicie mi się podoba, nie twierdzi tego samego o mnie. Jak się dowiedziałam to w domu ryczałam jak dziecko. Teraz już mi trochę lepiej, postanowiłam, że mimo wszystko dalej będę o niego walczyć. W końcu na samym podobaniu się świat się nie kończy, prawda? To charakter o wszystkim decyduje, a przynajmniej powinien...


Paulinka Wam wcześniej pisała, że nie lubi ćwieków i nie przepada za angielskim. Ja z kolei to kocham! Jest jeszcze wiele takich rzeczy, które nas od siebie różnią, ale jednocześnie zbliżają. Kocham Cię Siostro ! <3 ;*


W takich chwilach człowiek naprawdę docenia to, że ma przyjaciół, na których może ZAWSZE liczyć i wie, że NIGDY go nie zostawią. Przyjaźń jest wspaniała, głęboka, a nie taka powierzchowna jak zauroczenia...
                                                                                                                                                  XXX








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz