środa, 4 lipca 2012

:)

Witam moje piękności ;*

Aaale się objadłam ;/ Mamie nie chciało się gotować obiadu, więc kazała mojemu bratu zamówić naleśniki z serem i grzybami polane sosem czosnkowym (mhmm... pycha :)), a one są tak syte, że już przy końcu jedzenia ledwo co tam nie padłam, dosłownie. Dlatego muszę zapamiętać: w upalne dni nie jeść naleśników z pizzerni...


Jeszcze tylko 8 dni <3
13 sierpnia jadę do Słowacji z moją o rok starszą koleżanką, no po prostu kocham wakacje !!!!!!!!!!!! :)
Ale jeszcze bardziej cieszę się na kolonię z przyjaciółmi ;* <3 Do Pepe: pamiętaj o dzisiejszym bieganiu!!!! ;) ;D

Muszę oglądnąć Sucker Punch :


<3




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz