Witam moje piękności ;*
Aaale się objadłam ;/ Mamie nie chciało się gotować obiadu, więc kazała mojemu bratu zamówić naleśniki z serem i grzybami polane sosem czosnkowym (mhmm... pycha :)), a one są tak syte, że już przy końcu jedzenia ledwo co tam nie padłam, dosłownie. Dlatego muszę zapamiętać: w upalne dni nie jeść naleśników z pizzerni...
Jeszcze tylko 8 dni <3 |
Ale jeszcze bardziej cieszę się na kolonię z przyjaciółmi ;* <3 Do Pepe: pamiętaj o dzisiejszym bieganiu!!!! ;) ;D
Muszę oglądnąć Sucker Punch :
<3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz