niedziela, 1 lipca 2012

Cześć ♥
Nie ma to jak pisanie wypocin o drugiej w nocy ;] Przed chwilką skończyłam oglądać Trzy metry nad niebem i zakochałam się w tym filmie <3 Beczałam gorzej niż dziecko. Muszę powiedzieć, że mimo tej godziny nie chce mi się spać, ale pewnie zaraz pójdę, bo nawet z kim popisać nie ma. Fajnie teraz musi być na dworze, bo mi wiaterek przez okienko wieje i czuję. Tato chciał rozłożyć namiot, a ja głupia mu nie kazałam. I teraz tego żałuję, bo z chęcią bym tam pospała. Tylko, że dziwnie byłoby wejść jak już każdy śpi ;> Mamy już niedzielę ;P I drugi dzień wakacji lub trzeci, jak kto woli. Zjadłam sobie na kolację musli z jogurtem naturalnym i bananem. Wiem, że banany mają troszeczkę tych kalorii, ale nie mogłam inaczej. Tak mnie przedwczoraj komar użarł, że dalej swędzi ;[ Żadne maści nie pomagają, zwariować idzie. Myślę, że nie naleciało mi ich teraz ;> Podłączyłam takie coś na komary, więc nie chcę ich tu widzieć. Wczoraj ( tak dziwnie mi to pisać, bo wydaje mi się, że dalej mamy sobotę) miałyśmy iść biegać, ale było tak gorąco, że żadnej z nas się nie chciało. 



Muszę dodać 2 filmy do mojej listy, ale to jakoś potem, bo dzisiaj już mi się nie chce.  Jest 2:33, pisałam tą notkę jakieś 20 minut. 

DO KOLONI : 11 dni 


Może przy tym uda mi się zasnąć ;)


Dobranoc ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz