poniedziałek, 25 czerwca 2012

Dzień Sportu

Siema :)
Dzisiaj w naszej jakże kochanej szkole odbył się

Ale było nudno... Dosłownie, zasnąć można było. Nawet potem jak graliśmy w palanta na dużym boisku, to i tak myślałam, że chyba zaraz zasnę. A muszę przyznać, że lubię ruch <bez skojarzeń mi tu ;P>, no i ogólnie sport. Masakra...
Nasza wuefistka wymyśliła sobie także, że każda klasa będzie musiała ''coś'' zatańczyć, no i ja miałam razem z dwoma dziewczynami z naszej klasy (Natalką i Agatą) tańczyć, ale w końcu wyszło na to, że to one tańczyły + pół apelu namawiałyśmy (większość dziewczyn z klasy) chłopaków, by trochę poimprowizowali na scenie, żeby zrobili tło dla dziewczyn, a skończyło to się tym, że to raczej dziewczyny robiły za tło dla chłopaków. Tak właśnie. Ironia, nie?
A gdy już wróciłam do domu to walnęłam się na kanapę, zrobiłam sobie płatki kukurydziane z mlekiem i zaczęłam oglądać powtórkę mojego ulubionego serialu:
Bo tak modnie i wygodnie ;D
O 17:00 mam dzisiaj jeszcze dodatkowy angielski, ostatni już w tym roku szkolnym. A szkoda, bo bardzo lubię te zajęcia. Mam taką fajną panią korepetytorkę, że na luzie mogę pogadać sobie z nią o wszystkim. A to duży plus, przynajmniej jak dla mnie.
Och, a potem jeszcze ćwiczenia. Już nawet namawiałam rodziców na zakup bieżni, no i zobaczy się jeszcze, co z tego wyniknie. Chciałabym mieć taką mini siłkę w pokoju <3
W sumie to rowerek już mam, takie dziwne ''coś'' do robienia brzuszków, a którego nazwy nie pamiętam też już mam, hantelki, przyrządy do ćwiczenia rąk itd. też - tylko tej bieżni mi no kurcze brakuje...
Na razie póki lato i ciepło to biegam z Pp po polniakach, ale w zimie, gdy będzie śnieg, a organizm aż się prosi o nadmierne porcje jedzenia - taka bieżnia by się przydała...
Ach, no kolonio - przychodź szybciej!!!
Robiłyście już pierwsze zakupy na swoje kolonie albo wyjazdy? Nie?
To żółwik, bo ja też jeszcze nie ;D
Tzn. jakieś gatki czy topy to wiadomka, ale żeby już teraz kupować nowe bikini to jeszcze nie, ale coś czuję, że jak uda mi się wyciągnąć rodziców w ten weekend do Opola to sobie kupię ;)

Jezuu, ta piosenka jest taka wzruszająca i prawdziwa! Takie powinny być wszystkie piosenki...
A Wy co o niej myślicie?

<3



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz